niedziela, 20 grudnia 2015

Słowenia

Na kilka dni przed świętami zapraszam na podróż w tereny byłej Jugosławii.

Dzisiaj czas na Słowenię :)

Hejka!
  "Coraz bliżej święta...", czuć już tę atmosferę. Mam nadzieję, że mimo wielu przygotowań i tak znajdujecie czas na moje przemyślenia na temat pocztówek i nie tylko. Bardzo jest mi miło, że po niecałym miesiącu jesteście tu, czytacie, komentujecie i obserwujecie mojego bloga. Chcę Wam podziękować, nie sądziłam, że będzie tak dobrze, oby tak dalej. Zakładając bloga bałam się, że nikt tego nie będzie czytał i straci to sens. Cieszę się, że mam dla kogo pisać i mam nadzieję, że tak już będzie. Podoba mi się blogowanie i chcę tu zostać :) Wracając do pocztówek (jak zawsze ja nie na temat), są bardzo wyjątkowe. Mam je z wymiany na fb, sama sobie wybrałam i cieszę się z wyboru, ponieważ, co tu dużo mówić, skradły moje serce i sprawiły, że chcę odwiedzić Słowenię jak najszybciej!
A oto i one:
1.
  Zaczynamy z tak zwaną pompą, ponieważ Jaskinia Postojna jest jedną z największych atrakcji turystycznych Słowenii. Właśnie oglądam sobie zdjęcia z innych blogów i google, muszę Wam powiedzieć, że nie dziwię się, że to jest tak popularne miejsce. Tam jest przepięknie! Aż się chce krzyknąć: "Jak bardzo niesamowite rzeczy Bóg stworzył!". Pocztówka jest bardzo śliczna, ładne zdjęcie, podpis na dole :) Nie jest przesadzona, pokazane jest to, co ma być pokazane. Piękno w swojej prostocie, a jak wiecie uwielbiam proste, a za razem piękne rzeczy :)
2.
  Tutaj multi, ale bardzo oryginalne. Zdjęcia są bardzo ładnie wycięte i ze sobą zestawione :) Mnie się ta technika bardzo podoba. Mamy tutaj widoki z takich miejsc jak Bled, Piran, Triglav i oczywiście Lublana. Wszystko zestawione na neutralnej bieli, więc każdy kolor tutaj jest pięknie widoczny. Lubię tę pocztówkę, cieszę się, ze ją mam.
3.
  Ostatnia pocztówka, ale i moja ulubiona :) Zdjęcie stolicy Słowenii zapierające dech w piersiach, Lublanica wygląda tutaj przepięknie. Ja mam tendencję do zachwycania się takimi rzeczami, uwielbiam tę kartkę. Ta pocztówka najbardziej sprawia, że chcę te miejsce odwiedzić!           
  To już koniec, mam nadzieję, że Wam się podobało. Byliście w Słowenii, a może również chcieliście tam pojechać? A jeżeli nie, to mam nadzieję, ze ten post Was zachęci :) Do mnie te pocztówki przemawiają.
 Tradycyjnie, miłego wieczorku!

9 komentarzy:

  1. Słowenię odwiedzałem, kilka razy. z tym, że głównie przejazdem.. trzeba by się kiedyś wybrać tam na dłużej, piękny kraj :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnia jest prześliczna
    /makex

    OdpowiedzUsuń
  3. Słowenia jest przepiękna i naprawdę wygląda tak jak pokazują ją na pocztówkach! miałam okazję być tam dwukrotnie i z pewnością chciałabym tam jeszcze wrócić. Lublana jest cudownie kameralną stolicą, w której człowiek czuje się jak u siebie i jest taka... elegancka, ale nie w onieśmielający sposób. najbardziej jednak podobały mi się chyba oczywiście Alpy i Bled gdzie jadłam ich flagowy produkt podobny do naszej kremówki.

    z Twoich kartek najmniej podoba mi się ta druga, ja jednak nie przepadam za tego typu techniką i o wiele bardziej podobają mi się dwie pozostałe. szczególnie ta z Lublany, bo to miejsce gdzie nieraz tam spacerowałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło zobaczyć na pocztówce miejsce, które się odwiedziło :)

      Usuń
  4. Ta ostatnia pocztówka jest po prostu obłędna! :D Sama nie mogę upolować tego kraju, ale chciałabym go odwiedzić :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne pocztówki. Niestety nie mam żadnej pocztówki z Jugosławii. Kiedyś w Warszawie spotkałem studenta ze Słowenii, który narzekał, że ludzie często mylą jego kraj ze Słowacją:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolejna pozycja na liście miejsc do zobaczenia :)

    P.

    OdpowiedzUsuń
  7. Najbardziej podoba mi się ostatnia kartka! :) Nie lubię takiej techniki jaka jest na kartce nr 2, więc podoba mi się również najmniej. Nie byłam jeszcze w tym kraju, ale planuję tam pojechać w wakacje. Najbardziej mi się marzy jezioro Bled, a jak już tam będę to o stolicę pewnie też zahaczę, bo to tylko 50 km dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnia jest przepiękna. Ze Słowenii jeszcze nic nie mam, więc wszystko przedemną.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz!